Opis
Kto kojarzy peeling albo kostkę Truskawka i Werbena niech wyobrazi sobie ten zapach zamknięty w formie puszystej, lekkiej, delikatnej chmurki, która wklepana, wtarta czy wmasowana w skórę zachwyca odżywczym, zmiękczającym działaniem. I roztacza wokół aromat jakiegoś najlepszego deseru. To teraz nie trzeba już sobie wyobrażać, tylko po prostu smarować 🙂
Działanie i właściwości
Mus(isz) wiedzieć, że trudno o przyjemniejsze i bardziej puszyste kosmetyki do pielęgnacji skóry od naszych musów. Po pierwsze – mają wspaniałą, piankową konsystencję, którą aż trudno opisać słowami. Najbliżej jej chyba do bitej śmietany, bezy albo… lodów (szczególnie jeżeli w okresie letnim musy trzymasz w lodówce, co
zresztą zalecamy). Produkt w kontakcie ze skórą przybiera jednak wygodną do aplikacji płynną postać, która pozwala mu działać superodżywczo, wygładzająco i zmiękczająco. Wszystko za sprawą bohaterskich olejów i maseł: masła shea, oleju kokosowego, oleju ze słodkich migdałów, oleju z pestek moreli oraz, oczywiście, oleju z pestek truskawki. Ten ostatni (i tytułowy) dogłębnie regeneruje skórę, łagodzi podrażnienia, a także
świetnie sprzyja nawilżeniu, przy jednoczesnej błyskawicznej i łatwej wchłanialności. Druga w tytule, czyli Werbena, w spółce z wanilią wzięła na siebie temat zapachu i wyszło jej to genialnie. Blend jest przyjemnie słodki, lecz ani trochę mdły dzięki energetyzującym i orzeźwiającym nutom. Czyni też z musu produkt idealny dla
sceptyków wszelkich smarowań, bo aromat tak kusi, że łatwo przebrnąć przez ten proces. Ba, sprawia, że robi się to z chęcią i przyjemnością. Pro tip: najfajniej stosować go na delikatnie wilgotną skórę.
Mus dzięki swojej lekkości jest doskonałym towarzyszem wszystkich podróży, a po jego zużyciu możesz wykorzystać puszkę na przykład do przechowywania szamponu w kostce. Taki z niego kompleksowy zawodnik.